W sezonie letnim, nie tylko w branży produkcyjnej i odzieżowej, ale również w innych branżach, można zauważyć zdecydowany wzrost zamówień w porównaniu z sezonem zimowym. Dlaczego tak się dzieje? Na przełomie wiosny i lata ma miejsce wiele sezonowych wydarzeń: maratony, eventy, festiwale. Co zatem zrobić żeby mieć pewność, że nasze zamówienie zostanie zrealizowane na czas?
Nie czekaj na ostatnią chwilę!
Porada może dość banalna, ale prawdziwa. Wielu klientów ze złożeniem zamówienia czeka naprawdę na ostatnią chwilę. Prawdziwy „bum” zaczyna się mniej więcej w połowie maja i wtedy wszyscy klienci proszą, aby ich zamówienie było zrealizowane oczywiście jak najszybciej. Niestety, pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Dlatego żeby spać spokojnie, lepiej aby produkcja i druk na odzieży zostały zaplanowane z zapasem czasowym. Dzięki temu obejdzie się bez stresu, niepotrzebnych nerwów, tłumaczenia przed przełożonym. Należy również pamiętać o złośliwości rzeczy martwych. Ludzie są tylko ludźmi, a maszyny maszynami. Może dojść do sytuacji, w której ze względów wyższych realizacja zamówienia w przyspieszonym terminie nie będzie możliwa. I wtedy bez wylądowania na dywaniku u szefa niestety się nie obejdzie. Dlatego lepiej pomyśleć wcześniej o odzieży do biegania dla zawodników maratonu czy odświeżeniu garderoby swoich pracowników. W końcu… złość piękności szkodzi.
Bądź świadomym klientem
Gdyby wszyscy mogli pozwolić sobie na składanie zamówienia z zapasem czasowym… eh, życie byłoby piękniejsze. Czasami jednak nie mamy takiej możliwości, ponieważ klient naszej agencji zwlekał z decyzją lub zgłosił się do nas jako do ostatniej deski ratunku, grafik źle przygotował pliki lub projekt nam się nie podobał. Co wtedy? I dla takich osób jest cień nadziei. Najważniejsze jest to, aby być świadomym dwóch rzeczy:
1. Terminy realizacji
W każdej firmie mogą się one oczywiście różnić, ale lepiej wiedzieć, ile mniej więcej może potrwać realizacja naszego zamówienia zanim przystąpimy do jego składania. To zależy głównie od nakładu oraz metody znakowania. Jeżeli nie wiesz, jaki rodzaj zdobienia odzieży będzie najbardziej odpowiedni dla Twojego zamówienia, możesz zapoznać się krótkim artykułem, który odpowie na Twoje pytania. Najdłuższe terminy realizacji występują przy metodach wymagających wcześniejszego przygotowania (zaprojektowania programu hafciarskiego czy przygotowania naświetlenia sit), którymi jest haft komputerowy i sitodruk oraz w przypadku nakładów powyżej 100szt. Wtedy trzeba liczyć się z tym, że termin realizacji będzie wynosił ok. 7 dni roboczych w momencie standardowego obłożenia na produkcji. Co za tym idzie? Kiedy produkcja będzie przyjmowała bardzo dużo zleceń, termin te może ulec zmianie. Nie, nie, nie skrócić się, a jeszcze wydłużyć. Niestety. W przypadku pozostałych metod znakowania, takich, jak: druk cyfrowy DTG, folia flex, folia flex lateksowa czy sublimacja, standardowy termin realizacji to 3 dni robocze dla nakładów niższych, niż 100szt. Także tragedii nie ma. Jeśli ktoś naprawdę jest spóźnialski i zostawia wszystko na ostatnią, ale to ostatnią chwilę i potrzebuje zamówienia z dnia na dzień, oczywiście istnieje taka możliwość za dodatkową opłatą oraz uzgodnieniem to z osobą przyjmującą zamówienie.
2. Przygotowanie plików
Bardzo często zdarza się tak, że pliki, które są przygotowane do druku albo przynajmniej tak nam się wydaje, jednak nie do końca nadają się do tego, aby je wykorzystać. Projektowanie przez grafika, dostosowywanie projektu do wytycznych to czasochłonna praca, która dodatkowo zjada nasz czas na realizację. Dlatego jeśli sami nie jesteśmy grafikami, lepiej zostawić to osobie, która profesjonalnie przygotuje nasze pliki według wytycznych. I znowu kolejna uwaga. Z tego względu, że sezon letni jest gorącym okresem, i wcale nie mam tu na myśli wysokich temperatur, na skrzynki mailowe każdego dnia wpadają setki maili. Oczekiwanie na odpowiedź w sprawie przygotowanie plików do druku, nawet jeśli odpowiedź ta już na drugi dzień wita nas na naszej skrzynce, może okazać się strzałem w kolano. Dlatego lepiej poszperać nieco na stronie, poczytać co tam ciekawego ktoś napisał i sprawdzić, czy może uda nam się samodzielnie uzyskać informację na temat tego, jak przygotować plik do druku w zależności od metody znakowania.